Translate

czwartek, 26 września 2013

Ku chwale Jesieni

No nie ma się co oszukiwać...już przyszła. Choć na kilka dni próbowało wrócić lato to poniosło sromotna klęskę, szczególnie dzisiaj. Szaro i buro za oknem co nie sprzyja radosnemu nastrojowi. Ale i tak lubię te porę roku i te kolory. I właśnie ku chwale jesieni powstała ta oto kartka na wyzwanie The Shabby Tea Room: Week#185 - The Splendor of Fall.


{Ku chwale Jesieni}


Takiego czegoś mi się chciało...jak ja to nazywam kontrolowany bałagan :)


 Żeby nie wyszło smutnie dużo dodatków w kolorze mocnej czerwieni i zieleni.


I moje nieśmiertelne kwiatki :)


wtorek, 24 września 2013

Mezalians

Ostatnimi czasy praca pali mi się rękach...dużo pomysłów ale niestety sił już brakuje :/ Na dodatek zatoki nie odpuszczają a jako ciężarna nic nie mogę wziąć więc się męczę już 2 tydzień :(
 

Dzisiaj 2 kartki - połączenie papierów Primy, Makowego Pola i Pink Paislee oraz moich nowych wykrojników, którymi Was jeszcze trochę pomęczę :)



 Prosto i klasycznie, nie za wiele dodatków...czasami tyle wystarczy.



czwartek, 19 września 2013

Morska bryza

Kartka dla mojego braciszka...fana wszystkiego co jest związane z morzem i żeglarstwem, więc nie mogło zabraknąć takichże motywów. 





poniedziałek, 16 września 2013

W ślubnych klimatach

 Pomimo mało romantycznego nastroju...to już prawie 9 miesiąc ciąży...choć czuję jakbym była w niej jakieś 2 lata i marzę żeby już był koniec...powstało kilka ślubnych kartek.




środa, 11 września 2013

poniedziałek, 9 września 2013

Podziękowania dla świadkowej

Tym razem w podobnym stylu podziękowania dla świadkowej. 


Tutaj już bardziej kobieco, świeżo i delikatnie.


 W roli głównej papiery The Scrap Cake - My Private Happiness.


Już wyrobiłam się z zaległościami...remont już prawie skończony... w końcu będę miała swój kącik...jupi...więc mam nadzieję, że nie długo będę mogła Wam pokazać już nowe prace :)

piątek, 6 września 2013

Podziękowania dla świadka

Dawno mnie tu nie było, a to tylko dlatego że wypoczywałam sobie z Alusiem w Polsce. Prac żadnych nie robiłam bo i warunków jako takich nie było. Ale mam jeszcze kilka zaległych prac do pokazania. 

Były podziękowania dla rodziców to teraz czas na podziękowania dla świadków.  W roli głównej cudne papiery UHK - My Dear Watson.


 I moja pierwsza kartka harmonijkowa...tutaj już nie było tak łatwo :/ Fajny efekt ale trzeba być bardzo dokładnym.